FOZ "Ulga w Cierpieniu" Fundacji Opieki nad Zwierzętami Skrzywdzonymi przez Ludz

środa, 16 marca 2016

TANITA z zerwanym więzadłem krzyżowym prawym - prosi o pomoc

Pechowa TANITA z DOBRYSZYC  w woj. łódzkim do listy swoich nieszczęść dopisała kolejne - zerwanie więzadła krzyżowego prawego w stawie kolanowym.
Przypuszczalnym powodem tego urazu może być jej zrywność. Tanita wspaniale stróżuje, reaguje w dzień i w nocy. Widząc mysz polną potrafi bardzo intensywnie zerwać się z miejsca i błyskawicznie dobiec do celu. Zapewne ta cecha była przyczyną kolejnego nieszczęścia.

Biedaczka TANITA nadal nie ma żadnych ofert adopcyjnych. Przez cały okres pobytu w fundacji tj od 2012 roku ciągle słyszeliśmy , że cyt " jest ładna... miła...spokojna...grzeczna...potulna...itd ", tylko nikt z oceniających nie zdecydował się na  adopcję. Jej dzieci znalazły swoje domy , ponieważ były uroczymi szczeniakami. Tanity nikt nie adoptował. Przypuszczamy ,że powodem był odruch powarkiwania na amputowany ogon. Urazy psychiczne wywołane działaniem śrutów wstrzelonych do jej ciała były przyczyną takiej reakcji. Z przeszłością pechowej TANITY można zapoznać się na stronie  http://www.ulgawcierpieniu.pl/index.php/szukaja-domu/suczki?start=2

Pomimo okresowego powarkiwania na niewidzialny ogon TANITA jeszcze nikogo nie ugryzła, nie zaatakowała. Do osób odwiedzających fundację lgnie tak jakby odnalazła swoich właścicieli.



15.02.2016 przyjęcie do Kliniki Weterynaryjnej w Katowicach Brynowie


Obraz anatomiczny zdrowego więzadła krzyżowego prawego


Obraz anatomiczny zerwanego więzadła krzyżowego prawego
Obraz stanu więzadła Tanity




Tanita na stole RTG


Zdjęcia RTG więzadła TANITY




Na tym zdjęciu widać również śrut wbity do talerza biodrowego Tanity


20.02.2016 powrót z kliniki po zabiegu


Poniżej zdjęcia z dnia 22.03.2016 r :



Wzmocniliśmy opatrunek drugim bandażem


TANITA wspaniale radziła sobie kicając na trzech łapkach.


03.03.2016 r zdjęcie opatrunku oraz szwów chirurgicznych



waga ciała TANITY z dnia 03.03.2016 





Prosimy o pomoc finansowa dla pechowej TANITY. 
Prosimy również o pomoc adopcyjną.
Tanicie wystarczy ogródek do wybiegu, nie wymaga wielogodzinnych spacerów,
Starszym wiekiem właścicielom nie przysporzy kłopotów.
Prosimy - niech ją wreszcie ktoś pokocha!!!











poniedziałek, 14 marca 2016

Rezultat Celu - http://siepomaga.pl/kruszynka-balbinka


W imieniu kruszynki BALBINKI - dziękujemy
za pomoc finansową.

Zaskoczył nas fakt, że pełną kwotę 576,00 zł wpłacił jeden darczyńca podpisujący się inicjałem Bart K.

Panu "Bart K" - serdecznie dziękujemy za wysoką ofiarność !!!

Balbinka znalazła wspaniałą rodzinkę. Zamieszkała w Tarnowskich Górach w domku z ogrodem. Powyższe warunki pozwolą jej na zaspokojenie potrzeb ruchowych.
Bądź szczęśliwa w nowym domku.




Szczeniaczek CIAPEK - 14 marzec 2016 r

 CIAPEK -  waga ciała z dnia 03.03.2016r : 10,7 kg

Wiek: ur.12.09.2015 r
Płeć: samiec - szczenię
Rasa: mieszaniec
Sierść: krótka bez podszerstka
Umaszczenie: beżowa
Znaki szczególne:  krótkie łapki, klapnięte uszko
Kastracja – do zabiegu po osiągnięciu dojrzałości płciowej
Odrobaczanie : regularnie 2 x w roku (wiosną i jesienią) „Dehinel Plus” tabl
Zwalczanie ektopasożytów : .1x w miesiącu od wiosny do jesieni
Szczepienia p/ chorobom zakaźnym : I dawka  03.03.2016r „Vanguard Plus 7” 113776
 II dawka : termin ok. 31.03.2016r
 Szczepienia p / wściekliźnie : 12.02.2016r
Implantacja mikrochipem (mikrochip wszczepiany jest po lewej stronie szyi, wszelkie iniekcje wykonywać po stronie prawej) : 12.02.2016 r Nr 616093900171042
BAZA PSÓW IMPLANTOWANYCH MIKROCHIPEM – www.safe-animal.eu

Info z dnia 14 marca 2016 roku

Rozwój fizyczny CIAPKA zakończył się  Bardzo szybko okazał nam swe geny. Nadal jest pieskiem na krótkich jamniczych łapkach. Wyższy już nie będzie. Natomiast rozwój psychiczny będzie trwał jeszcze przez 1,5 roku,aż ukształtuje się ostatecznie.  Do drugiego roku życia jego zachowanie będzie bardzo absorbujące dla właściciela. Piesek młody potrzebuje ruchu i ciągłej zabawy ponieważ energia go rozpiera. Absolutnie nie może być zabawką w rękach dzieci.


Aktywny, czujny tropiciel.


Patyczek ulubioną zabawką.


Balbinka konkurentką do zabawy z patyczkiem.




Każdy szczeniak potrzebuje szczególnych  warunków do życia .
Powyższe zdjęcia są tego dowodem.



Nadal poszukujemy rodziny adopcyjnej dla Ciapka.





poniedziałek, 7 marca 2016

2016.02.19/20 KRUSZYNKA BALBINKA – SZCZENIACZEK W WIEKU 3 MIESIĘCY

  • PRZYWIAZANA DO FURTKI FUNDACJI DNIA 19 LUTEGO 2016 r O GODZ.13,00

  • w chłodny deszczowy dzień, kiedy temp. powietrza wynosiła zaledwie +3 stopnie Celsjusza i na dodatek trwały opady śniegu. Kruszynce Balbince czterokilogramowej drobince (z krótką sierścią bez podszerstka) doskwierało zimno.
  • przerażone szczenię pod wpływem silnego stresu szarpało się . Suczka chciała uwolnić się z uwięzi co spowodowało ,że plastikowy zaczep obroży rozsunął się.
  • Balbinka pobiegła za osobą, która ją porzuciła. Dobiegło do pobliskiej Firmy „FAGPOL”. Na terenie w/w FIRMY błąkała się całą noc. Pomocy udzieliło jej zwierzę. Schronienie dał szczeniakowi pies stróżujący pozwalając na pobyt w swojej budzie. Nie skrzywdził suczki, zaopiekował się nią tak jak tylko potrafił. Kolejny raz zwierzęta dowodzą nam , że miłości i wierności plemię ludzkie powinno uczyć się od nich. To maleństwo powinno być jeszcze przy matce. Kto to wie w jakim okresie życia została oderwana od sutka karmiącej suki, po to tylko aby człowiek kolejny raz skrzywdził ją.

    2016.02.20 – SOBOTA godz 10,20
  • Fundacja otrzymała telefoniczne zgłoszenie z Firmy „FAGPOL”o zaistniałej sytuacji. SZCZENIACZKIEM ZAOPIEKOWAŁA SIĘ PANI NATALIA PRACOWNICA , KTÓRA PRZED SIEDMIU LATY ADOPTOWAŁA Z NASZEJ FUNDACJI KOTKA. Dziękujemy Bogu za ludzi , którzy nie są obojętni na krzywdę zwierząt. Dzięki Nim świat staje się lepszy.

Przeczytajcie maila Pani Natalii, kobiety o WIELKIM PRO-ZWIEZRĘCYM SERCU:

„(...)Przesyłam również zdjęcia i filmik suczki (Misii), którą przygarnęłam zaraz po świętach Bożego Narodzenia 2015 r, też ktoś ją wyrzucił na plac firmowy. Jest prawie identyczna jak ten szczeniak. W skrócie... Dzień przed Bożym Narodzeniem Misia pojawiła się na firmie, była zagubiona, podbiegała do każdego, szukała właściciela. Przygarnął ją Pan z ochrony, miała ciepło, dostała jeść.. jednak na terenie firmy nie mogła zostać. Myślałam, że po świętach psa już nie będzie, może ktoś jej szukał. Przyjeżdżam
- pies dalej był. Zabrałam ją do Kalet.
Pozdrawiam
Natalia M.
Zdjęcie MISI:

PODOBA DO KRUSZYNKI BALBINKI . IDENTYCZNE JAK DWIE KROPLE WODY:
Sądzimy , że obie suczki pochodzą z tego samego „GNIAZDA”. Smutne!!!

Jeszcze w sobotę 20 lutego 2016 r Balbinka została poddana badaniu lekarskiemu. Nie stwierdzono żadnej choroby. Zalecono jednak wykonanie konsultacji radiologicznej z powodu podejrzenia zmian w anatomii żeber. Uzębienie Balbinki to same mleczne ząbki, co stanowczo potwierdza jej tak młody, zaledwie trzy miesięczny wiek.





Waga ciała Balbinki z dnia 20 lutego 2016 r


    Kruszynka Balbinka -wiek 3 miesiące , prawdopodobnie wyrośnie na pinczera średniego.
    - została odrobaczona, odpchlona, zaszczepiona I dawką p/chorobom zakaźnym, poddana implantacji mikrochipem
    - grzecznie chodzi na smyczy
    - lubi jeździć samochodem

    BALBINKA :

    Wiek: ur. 19.11.2015 r
    Płeć: samiczka - szczenię
    Rasa: mieszaniec
    Sierść: krótka bez podszerstka
    Umaszczenie: tricolor (czarna podpalana)
    Znaki szczególne: szczupłe, wysokie łapki
    Sterylizacja – do zabiegu po upływie dwóch miesięcy od zakończenia pierwszej cieczki
    Odrobaczanie : regularnie 2 x w roku (wiosną i jesienią) „Dehinel Plus” tabl
    Zwalczanie ektopasożytów : .1x w miesiącu od wiosny do jesieni
    Szczepienia p/ chorobom zakaźnym : I dawka 23.02.2016r „Nobivac” DHP AO91A01
    II dawka : termin ok. 23.03.2016r
    Szczepienia p / wściekliźnie : termin ok. : 6 – 13 kwietnia 2016 r
    Implantacja mikrochipem (mikrochip wszczepiany jest po lewej stronie szyi, wszelkie iniekcje wykonywać po stronie prawej) : 23.02.2016 r Nr 616093900181394
    BAZA PSÓW IMPLANTOWANYCH MIKROCHIPEM – www.safe-animal.eu


    Czas ucieka, licznik metrykalny tyka. Mocno wierzymy w to, że za pośrednictwem środków społecznego przekazu znajdziemy dla naszych milusińskich rodzinę adopcyjną na terenie Górnego Śląska. Zwierzątka żyją radośnie w naszej fundacji. Jednak dopóki nie znajdziemy dla nich rodziny , z braku wolnego miejsca nie możemy udzielić pomocy kolejnym czworonogom w potrzebie. Każda szczęśliwa adopcja zwalnia miejsce dla kolejnego zwierzaka . Potrzeb wiele a możliwości tak mało! Polecamy adopcję Ciapka , Coociego, Gwiazdeczki i Balbinki. Obiecujemy , że poinformujemy o efektach naszego Apelu.

    Piszcie do nas na adres - fundacja @ulgawcierpieniu.pl

    Dzwońcie - nr tel.kom. 604253456

    PAMIĘTAJCIE - zwierzątka są wyłącznie naszymi towarzyszami życia, członkami naszych rodzin. Bywają bardzo pomocne człowiekowi, więc pragniemy dla nich właścicieli zdolnych do uczuć wyższych. Tylko w takim środowisku będą szczęśliwe i bezpieczne.


    Przyjaciele czworonogów pomóżcie nam pomagać. Kto może niech wspomoże.
    Każdy grosz na wagę złota. Pomoc finansujemy  wyłącznie z Waszych datków 
    Prosimy również o adopcję stałą lub wirtualną.
    W imieniu szczenięcych podrzutków za wszelką pomoc DZIĘKUJEMY !!!!
    Zapraszamy do czytania bloga fundacji: www.blogspot.com
    Znajdziecie tam aktualne treści z życia naszych podopiecznych wraz

    ze zdjęciami oaz filmikami.





    Kruszynka Balbinka - szczenię spragnione miłości.










    Rezultat Celu - https://www.siepomaga.pl/zwierzeta-zmarlej-eli Pomocy dla Nuki i Oriona!


           Wspaniali Darczyńcy - dziękujemy Wam za dar serca dla Nuki i Oriona. Dziękujemy również PANIOM z Dąbrowy Górniczej, dobrowolnie zaangażowanym w pomoc opuszczonym zwierzętom oraz skuteczne poszukiwanie rodziny adopcyjnej.
    Nie ukrywam, że resztkami sił pokonałam drogę na spotkanie z PANIAMI . Spotkanie odbyło się w mieszkaniu zmarłej pani Eli.
    W przeddzień mojej hospitalizacji zdążyłam  osobiście poznać te wspaniałe kobiety, wytłumaczyć się z mojej poważnej niedyspozycji zdrowotnej i uzgodnić wspólny front działania. Reasumując pieski oraz koty do dnia adopcji pozostawały w mieszkaniu zmarłej właścicielki. Panie dzieliły się obowiązkami : karmieniem, podawaniem leków, wyprowadzaniem na spacery. Ogłoszenia adopcyjne oraz inne formy poszukiwania rodzin realizowaliśmy działając " na dwa fronty". Udało się! Widocznie pani ELA "z góry" pomagała nam interweniując u Najwyższego. Otóż zgłosiła się rodzinka, która jeszcze przed Świętami zapragnęła odwdzięczyć się losowi i podzielić się swoim wielkim szczęściem ze zwierzętami w potrzebie. Małżeństwo wybudowało dom i wprowadzało się do swojego nowego gniazdka tuż przed Świętami Bożego Narodzenia. Poznawszy traumatyczny los Nuki i schorowanego staruszka Oriona postanowili przygarnąć ich do siebie. Panie w moim imieniu przeprowadziły transport adopcyjny ( poprzedzony wizytą przed adopcyjną), za co jestem Im bardzo wdzięczna. Uprzednio wykonały Orionkowi badanie poziomu hormonów tarczycy i badanie poziomu enzymów trzustkowych. Kupiły dla Orionka kolejne porcje leków i karmę weterynaryjną "R.C" Koszt badania krwi, leków i karmy rozliczymy ze zbiórki aukcyjnej.
    Pieski pojechały do nowego domu z ogrodem w Tychach.  Ja opuściłam szpital dwa dni przed świętami. Do tej pory nie funkcjonuję  sprawnie tak jak kiedyś. Dlatego każda forma pomocy w obecnej sytuacji jest również ratunkiem dla mnie. Niestety czekają mnie kolejne pobyty szpitalne. Z tego powodu gorąco proszę osoby wspierające nasze wysiłki dodatkowo o pomoc w reklamowaniu potrzeb adopcyjnych zwierząt.

    Jestem wzruszona zaangażowaniem dobrodusznych kobiet z Dąbrowy Górniczej. Zdążyły również zaadoptować  kocięta pani Eli.. Nawet zabrały panią Basię ( matkę zmarłej Eli ), aby naocznie przekonała się - że zwierzątka wędrują do naprawdę wspaniałych , odpowiedzialnych rodzin.



    ORION


    NUKA

    Wszystkim ludziom dobrej woli dziękujemy za zaangażowanie, za dobrowolnie przyjęty trud niesienia pomocy!!! Dziękujemy za darowizny finansowe!!!
    Wizytę po adopcyjną opiszemy na blogu fundacji .

    Życzymy DUUUŻO ZDROWIA w 2016 r !!!
     Życzymy niegasnącego zapału do walki o lepszy byt naszych czworonożnych przyjaciół!!!




    środa, 2 marca 2016

    GWIAZDECZKA - psie niemowlę ze spaczonym apetytem prosi o datki

    GWIAZDECZKA - psie niemowlę



    Gwiazdeczka jest suczką w wieku od 6- 8 miesięcy ( przyp. data urodzenia od 20 maja 2015 do 20 września 2015 r ). 
    Do fundacji została dostarczona dnia 21 lutego 2016 r o godz. 21:20 przez kobietę
     i mężczyznę z oświadczeniem, że to nie jest Ich pies. Były to te same osoby, które  9 stycznia 2016 r dostarczyły do fundacji szczeniaczka Ciapka.

    GWIAZDECZKA demonstrowała SPACZONY APETYT tzn próbowała zjadać przedmioty, które kojarzyła z jedzeniem. Ponadto była bardzo brudna, cuchnąca, nerwowa, strasznie wygłodzona.  SPACZONY APETYT powodowany jest przez wilczy głód i wzmożone pragnienie. Taki stan świadczy o środowisku, w którym żyła. Naszym zdaniem była po prostu głodzona i nie miała również dostępu do wody.

    Lekarz weterynarii stwierdził :
    - cyt."ogólne wychudzenie z niedożywienia,zmiana skórna w postaci wyłysienia w okolicy kręgosłupa w odcinku piersiowo-lędźwiowym, brak innych zmian na skórze. Wiek oceniony na podstawie uzębienia około 8 miesięcy. Powiększony obrys jamy brzusznej. W badaniu USG zmożona perystaltyka jelit, wskazanie do kontrolnego badania w kierunku ciąży. Śluzowy wypływ z pochwy mogący wskazywać na kończącą się cieczkę."

    Brudaska wykapaliśmy.


    W dniu następnym udaliśmy się do lecznicy.


    Waga ciała Gwiazdeczki z dnia  20.02.2016 r


    Bardzo grzecznie poddała się badaniu lekarskiemu.


    Lekarz weterynarii stwierdził :
    - cyt."ogólne wychudzenie z niedożywienia,zmiana skórna w postaci wyłysienia w okolicy kręgosłupa w odcinku piersiowo-lędźwiowym, brak innych zmian na skórze..."



     GWIAZDECZKA
    Wiek: ur. w okresie od 20 maja do 20 września 2015 r
    Płeć: samica - szczenię
    Rasa: mieszaniec
    Sierść: krótka bez podszerstka
    Umaszczenie: biało - biszkoptowe
    Znaki szczególne: krótkie łapki, biszkoptowe łapki oraz ogonek, reszta ciała biała
    Sterylizacja – do zabiegu po upływie dwóch miesięcy od zakończenia pierwszej cieczki
    Odrobaczanie : regularnie 2 x w roku (wiosną i jesienią) „Dehinel Plus” tabl(w.c.8,6kg)
    Zwalczanie ektopasożytów : .1x w miesiącu od wiosny do jesieni
    Szczepienia p/ chorobom zakaźnym : I dawka 24.02.2016r „Vanguard Plus 7” 113776
    II dawka : termin ok. 23.03.2016r
    Szczepienia p / wściekliźnie : termin ok. : 6 – 13 kwietnia 2016 r
    Implantacja mikrochipem (mikrochip wszczepiany jest po lewej stronie szyi, wszelkie iniekcje wykonywać po stronie prawej) : 24.02.2016 r Nr 616093900218326
    BAZA PSÓW IMPLANTOWANYCH MIKROCHIPEM – www.safe-animal.eu


    Spójrzcie jak bardzo spragniona jest miłości:









    Zakończyliśmy procedurę weterynaryjną. Samiczka została odrobaczona po uprzednim badaniu kału.
    Zaszczepiona p/chorobom zakaźnym pierwsza dawką. Wykonana została implantacja mikrochipem.
    Odżywianie prowadzone jest karmą weterynaryjną  "RC Gastrointenstinal". Po okresie biegunkowym powolutku wraca prawidłowa praca jelit. Zeszły też obrzęki jamy brzusznej.


    W imieniu GWIAZDECZKI apelujemy do naszych wiernych DARCZYŃCÓW o pomoc finansową .
    Prosimy o pomoc w zorganizowaniu adopcji stałej i wirtualnej.
    Za okazane serce dziękujemy!!!




    Wzór prawidłowo wypisanego przelewu dla osób prywatnych jak i firm -  aby mogły przekazać pewien procent od stopy opodatkowania jako darowiznę (6-10%) co uprawnia do pomniejszenia podstawy opodatkowania w rozliczeniu rocznym: