http://www.siepomaga.pl/f/ulgawcierpieniu/c/1362
Black - młody, ładny...niechciany
Black przebywał w fundacji od marca 2013r.
Black jak jeden z wielu naszych podopiecznych na
spacerach komplementowany był przez przechodniów. Ludzie nie kryli
zachwytu. Blackuś wzbudzał zainteresowanie głównie z powodu swojego
młodzieńczego charakteru. Niestety - skoro nie był psem rasowym, nie miał szans na adopcję. Smutne, jak i jego przeszłość.
Fundacja poszukiwała właściciela. Bez skutku. Black był wtedy
półrocznym samczykiem. Trafił do nas drepcząc cichaczem za spacerującym
Morusem. Miał charakterystyczną cechę - zagojone blizny po drucie kolczastym na karku. Na szyi czerwoną parcianą obrożę bez adresówki – ciasno skręconą drutem mosiężnym.
Jego smutne oczy prosiły o pomoc. Po odkarmieniu stał się pieskiem
żywiołowym, posłusznym. Został zabezpieczony weterynaryjnie, min
zaimplantowany mikrochipem. Ten rodzaj oznakowania nie wszystkim
odpowiada. Spotkaliśmy się z zarzutem, że cyt "(...) tworzycie państwo
policyjne? Ja nigdzie nie będę chodził i tłumaczył się z powodu
psa!(...)" . Tylko jeden raz zgłosiła się rodzina i przyjęła psa do
siebie. Sądzimy, że dzięki implantacji piesek nie został porzucony tylko
ponownie zwrócony do fundacji. Pani domu wybrała życie ... bez zbędnych
obowiązków. Dzień Pierwszej Komunii minął - więc prezent został zwrócony!!! Dnia 19 maja 2014r Blackusia przyjęła samotna wdowa pani Krystyna z Tarnowskich Gór. Oboje są zadowoleni - my również. ŻYCZYMY SAMYCH RADOSNYCH CHWIL NOWEJ PANI I JEJ PUPILOWI.
ROZLICZENIE :
-------------------------
1/ Faktura nr 189/01/2014 - 25,00 zł
2/ FV /239/PL/1404 z dnia 14/04/2014 - 86,13 zł
3/ FV /23/PL/1405 z dnia 05/05/2014 - 162,68 zł
------------------------------ ------------------------------ ---------------------
Zebrano : 282,00zł : DARCZYŃCOM DZIĘKUJEMY
Zapraszamy do dalszej ofiarnej współpracy na rzecz BRACI MNIEJSZYCH .
Prosimy - zaglądajcie na BLOGA fundacji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz