---------------------
Łapka AZORA goi się pięknie. Pozostał najtrudniejszy moment zagojenia się rany. Muszą połączyć się brzegi nowego naskórka i stworzyć równą , płaską powierzchnię blizny. Dopiero potem możemy oczekiwać pokrycia delikatnego naskórka sierścią. Do tego czasu gojące się miejsce nadal wrażliwe jest na wszelkie urazy. AZOR cały czas męczy się w kołnierzu pooperacyjnym. Trudno mu samemu napić się wody. A upały mamy straszne.
AZOR ucieka przed upałami i chłodzi się na klatce schodowej.
Pozostałości rany trudne do zagojenia.
Kołnierz pooperacyjny noszony od kwietnia 2015 r już bardzo męczy psa.
Wytrzymaj jeszcze troszeczkę AZORKU!
Współczujemy Ci bardzo !!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz