DARY- Karma BRIT SENIOR

Dziękujemy DARCZYŃCOM za miłą niespodziankę. Dnia 27 lutego 2014r przebywaliśmy z pieskami w Klinice Weterynaryjnej w Katowicach Brynowie. Po naszym powrocie zauważyliśmy prezent za furtką. Zwierzolubna osoba NN - przerzuciła przez furtkę sześć worków karmy "BRIT SENIOR". Serdecznie dziękujemy w imieniu psich brzuszków. Zostaną darowizną napełnione. Wyżywienie stadka jest nie lada wyzwaniem. Dziękujemy raz jeszcze za okazaną pomoc!

UWAGA - AKCJA POMOCY DLA "KICI" KOTKI TOWARZYSZKI CZŁOWIEKA - REZULTAT

Witam - AKCJA POMOCY KICI ZAKOŃCZONA POWODZENIEM!

Dziękujemy schronisku w Zabrzu za pomoc w formie ogłoszenia na Fb schroniska!

Jak widać na zdjęciach KICIA  w zabrzańskim domu pani Natalii ma się dobrze. Jej klatka piersiowa wydaje dźwięki radości z taką siłą, że aż podłoga wibruje. Przez ponad dwie godziny obserwacji nie dała nam żadnego powodu do niepokoju - a co dopiero do interwencji skutkującej zwrotem kotki do piwniczki pani Joli.

Pani Natalia będzie z nami w kontakcie. Ona rozumie ból rozłąki karmicielki z ukochaną KICIĄ. Obecnie sami są na uczuciowym rozdrożu z powodu "wymierania" schorowanego owczarka staruszka. Jak na razie nie potrafią zgodzić się na uśpienie psa, pomimo bezskutecznego leczenia krwiomoczu.

Pozdrawiam

Głowa do góry! Samych radosnych i szczęśliwych chwil życzę wszystkim "STRONOM" biorącym udział w walce o dobro KICI!

PS - osoby pragnące przygarnąć kotka opracowanego weterynaryjnie "full serwis" oraz  z socjalizowanego z człowiekiem - proszone są o kontakt. Tylko wtedy, gdy wydajemy do nowej rodziny zdrowe kocię - możemy przyjąć kolejnego kociego nieszczęśnika w potrzebie i udzielić mu stosownej pomocy.

Magdalena Mazur

UWAGA - AKCJA POMOCY DLA "KICI" KOTKI TOWARZYSZKI CZŁOWIEKA

Kochani ZWIERZOLUBNI

Pomóżcie wspólnymi siłami znaleźć dom dla niespełna rocznej, sterylizowanej KICI. Obawiamy się inwencji złych ludzi i powtórki sytuacji z roku ubiegłego. Ciężko o tym pisać. Ludzie dobrej woli inwestując własne środki finansowe wspierali osiedlowe koty karmiąc je, lecząc, sterylizując i kastrując.

Zwierzątkom przygotowali ocieplaną budkę, udostępnili własną piwnicę i tym wywołali nie zadowolenie sąsiadów. Nie chcemy, aby ponownie KTOŚ podtruł KICIĘ. Kotusia jest śliczna, zdrowa, grzeczna, uczuciowa, w trakcie zabawy chowa swoje pazurki, pragnie jedynie kontaktu z człowiekiem.

Mieszka sobie w Zabrzu na terenie Osiedla Mieszkaniowego. Jest kotką wchodząco - wychodzącą. Potrzebuje własnego, stałego opiekuna zamieszkałego w życzliwym kotom środowisku. Obecni opiekunowie deklarują współpracę z nową rodziną. Z tego powodu proponujemy w pierwszej kolejności poszukiwanie rodziny adopcyjnej na terenie miasta Zabrze.

Liczymy na Waszą pomoc i zaangażowanie.

PS - zdjęci "KICI" wykonane są w "JEJ" piwnicy. Niestety młoda kotka jest bardzo ruchliwa. Jakość fotek bardzo dobra jak na jej tempo nieustannego przemieszczania się .

Pozdrawiam

Magdalena Mazur

tel.kom. 604253456

FOZ „ULGA W CIERPIENIU”

FUNDACJA OPIEKI NAD ZWIERZĘTAMI SKRZYWDZONYMI PRZEZ LUDZI

42-600 Tarnowskie Góry ul. Częstochowska 58

tel. kom 0604253456 e-mail: fundacja@ulgawcierpieniu.pl www.ulgawcierpieniu.pl

KRS: 0000339993 NIP: 6452496149 REGON: 241364860

OSKAR z Tarn. Gór ma dom Adopcja Nr 05/02/2013r

OSKAR z Tarn. Gór - przerzucony przez płot - ma dom.

 Adopcja Nr 05/02/2013r


http://tablica.pl/oferta/oskar-roczny-samczyk-z-tarnowskich-gor-do-domu-z-malymi-dziecmi-CID103-ID4Ujvr.html

W dniu dzisiejszym OSKAR pojechał do nowego domu. Rodzinie tymczasowo zamieszkałej w Kaletach (na stałe w Świętochłowicach) odszedł za TM bokserek. Piesek żył w parze z suczką bokserką. Po jego śmierci towarzyszka wpadła w silną depresję. Tak mocno przeżywa żałobę, że od dziesięciu dni nic nie je, nie pije - pomoc weterynaryjna okazała się nie skuteczna. Lekarze wysłali właścicieli do nas po właściwy dobór drugiego psa. Mamy nadzieję, że zniknie smutek z oczu ślicznej bokserki.

PS - pierwszy raz w trakcie oględzin psiaków samiec zaskoczył nas swoim niezwykłym wyczynem. Pan pochylając się do psów przykucnął sobie dla zachowania równowagi ciała.Oskar zaszedł go od tyłu. Myślałam, że pies Pana obwąchuje. On natomiast podniósł łapkę i nasikał mu na plecy. Mocz spłynął po kurtce. Pan stwierdził, że to chyba znak wyboru. Pies wybrał Pana więc Go naznaczył. Po tym wydarzeniu zainteresowani adopcją więcej psów nie chcieli oglądać. Razem z roześmianą żoną stwierdzili, że to TEN! Oskar bardzo chętnie wskoczył do Ich samochodu i roześmiany odjechał w dal.

Teraz tylko pozostaje nam czekać na efekty spotkania z bokserką.

Daniela syberian husky pozostawiona sama sobie - ma dom

http://www.ulgawcierpieniu.pl/index.php?option=com_content&view=category&layout=blog&id=10&Itemid=76&limitstart=10

Daniela ma dom w miejscowości TRACHY woj. śląskie pow.gliwicki
Adopcja Nr 04/02/2014r

Jej nowym właścicielem jest były posiadacz psa tej rasy. Młody, zdrowy wysportowany mężczyzna. Tereny do wybiegu wspaniałe, okolice o ujmującej przyrodzie.

Obecnie - tak jak widać na ostatnim zdjęciu - mieliśmy z nią poważny problem związany z post sterylizacyjnym przełomem hormonalnym, który wyzwolił agresję obronną u suczki. Daniela pokazywała nam brzuch, podawaliśmy jej drogi lek na zatrzymanie laktacji "GALASTOP". Po pięciu dniach były efekty.

Dzięki Bogu  w tym stanie akceptowała wyłącznie męża i tylko On mógł zapiąć jej smycze. Zawsze lgnęła do mężczyzn. Chyba jej Panem był mężczyzna. Ja próbowałam  wychodzić z nią na spacer w celu załatwienia potrzeb fizjologicznych. Przez całą drogę płakała i ciągnęła z powrotem do domu. W domu natomiast tylko leżała w fotelu i wylizywała sutki. Ten stan minął. Musieliśmy jednak poczekać . "GALASTOP"  podawałam przez 5 dni od 31 stycznia 2014r

Wymiary:

- waga ciała 26 kg (  w ciąży) /regulaminowo 16-27 kg/

- wzrost 54 cm w kłębie / regulaminowo do 59 cm/

ŻAŁOBA - ARGOS nie żyje

http://www.ulgawcierpieniu.pl/index.php?option=com_content&view=category&layout=blog&id=13&Itemid=92&limitstart=3

Kochani

Dziękujemy Wam za adopcje wirtualne i wszelkie wpłaty! Nie mamy jeszcze faktury końcowej z kliniki. Nie wiemy ile musimy zapłacić. Wiemy natomiast, że zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy - aby pieskowi ulżyć w cierpieniu. ARGOS zasnął naturalnie w dniu, w którym miał zaplanowany pobyt konsultacyjny w klinice tj 10 lutego 2014r. Zasnął pod choinką w ogrodzie i tam został pochowany. Jest to pierwszy pies, którego nie poddaliśmy kremacji. Nawet ciało naszego ukochanego rottweilera - naszej własności - zostało skremowane.
ARGOS ŚPI SOBIE SPOKOJNIE POD ZIELONĄ CHOINECZKĄ!

Ostatnie dni życia ARGOSA wskazywały na jego wolę odejścia z tego świata. Argos nagle osłabł, głównie leżał czy to w pokoju, czy to w ogrodzie - nie chciał chodzić. Unikał kontaktu- szczekał, aby wyprowadzić go z grupy psów i odizolować w pokoju. Zaglądałam do niego. Nie chodził, nie tuptał - tylko leżał. Miałam wrażenie, że nie czuje kończyn skoro tylko leży.

 Zaobserwowałam nienaturalne powiększenie tułowia tzw "trójkątny brzuch". Prawdopodobnie wątroba podjęła swoją funkcję, jednak żyła wrotna wątrobowa nie stała się wydolna i doprowadziła do obrzęku w okolicy jamy brzusznej tzw wodobrzusza. Dołączyły się wycieki z okolic odbytu, luźny kał. Mocz piesek utrzymywał, niewydolność nerek ustąpiła, jednak - w chwili śmierci nastąpił wyciek krwi z lewego ucha oraz z odbytu. Możemy tylko domniemywać, że to udar, atonia tętniaka itd Stan Argosa był bardzo ciężki, okresowo uległ poprawie - po czym załamał się i spowodował zgon.

POMIMO wszystko ciężko na sercu - gdy pies objęty troskliwą opieką odchodzi. Mamy nadzieję, że za TM jest szczęśliwy!!!

Rodzinom wirtualnym dziękujemy !!!
Prosimy o wsparcie leczenia KUBUSIA:

http://siepomaga.pl/f/ulgawcierpieniu/c/1196

W imieniu schorowanego staruszka Kubusia dziękujemy!!!

Żyje również u nas staruszek MORUS - owczarek niemiecki - potrzebujący wsparcia finansowego. Guza na łbie zoperowaliśmy - ale śledziony usuwać mu nie będziemy, skoro zmiany nowotworowe w płucach nie dają przerzutów i  nie wywołują dolegliwości bólowych. MORUSOWI trzeba jedynie pomocy w zakupie karmy PURINA SENIOR

Pozdrawiam

FOZ Magdalena Mazur

tel.kom. 604253456

PS

Założyliśmy BLOG sprawozdawczy raportujący codzienną pracę w fundacji. Rozpoczniemy wpisy, kiedy tylko uporamy się z hakerami.

MIN  z tego powodu zniknęły komentarze na portalu Siepomaga.pl

Prace na stronie www Fundacji

 UWAGA

W związku z ostatnim atakiem na stronę www fundacji aktualnie trwają prace mające na celu przywrócenie serwisu jak i podniesienie poziomu zabezpieczeń.

Okresowo treści zamieszczane na www.ulgawcierpieniu.pl mogą być nieaktualne jak i sam serwis może być niedostępny.

Przepraszamy za utrudnienia. Postaramy się jak najszybciej przywrócić serwis.

admin

Witamy!

Wszystkich DARCZYŃCÓW oraz POMAGACZY FUNDACJI, zapraszamy do codziennego kontaktu z nami za pośrednictwem BLOGA utworzonego na potrzeby CODZIENNEGO RAPORTOWANIA NASZEJ DZIAŁALNOŚCI.

Rozwiązanie problemu braku stałego kontaktu  podało nam samo życie. Nie możemy już komentować Waszych darowizn na portalach charytatywnych. Powody leżą nie po naszej stronie i nie po stronie administratorów portali charytatywnych. HAKERZY robią nam czarną robotę.

Dziękujemy za wszelkie darowizny przekazane nam za pośrednictwem portalu "SIEPOMAGA.PL".
W ostatnich dniach naszej posługi BRACIOM MNIEJSZYM przeprowadziliśmy kilka konsultacji klinicznych.

Dnia 12 lutego 2014r transportowaliśmy do Klinki w Katowicach Brynowie trzy pieski:
1/ślepego MIKRUSKA - http://siepomaga.pl/f/ulgawcierpieniu/c/1170 
2/Czarnego Misia - http://siepomaga.pl/f/ulgawcierpieniu/c/1253
3/Pusię - http://www.siepomaga.pl/f/ulgawcierpieniu/c/1242

Otrzymaliśmy poniższe zalecenia:

Dla ślepego MIKRUSKA ( aktualna waga ciała 8,100kg)

http://siepomaga.pl/f/ulgawcierpieniu/c/1170

- "OMEGA 3" po 500 mg 1x1 tabl. dziennie
- "Ivomec" po 0,4 1xdz doustnie
- "Scanomune" 1x1 tabl przez 10 dni
Kontrola 21 lutego 2014r

Dla Czarnego Misia ( aktualna waga ciała 9,500kg)

http://siepomaga.pl/f/ulgawcierpieniu/c/1253

- "OMEGA 3" po 500 mg 1x1 tabl. dziennie
- "Ivomec" po 0,4 1xdz doustnie
- "Scanomune" 1x1 tabl przez 10 dni
Kontrola 21 lutego 2014r

Dla Pusi ( aktualna waga ciała 6,200kg)

http://www.siepomaga.pl/f/ulgawcierpieniu/c/1242

- zdjęliśmy szwy po sterylizacji spowodowanej ropomaciczem
- oczekujemy na wynik HIST-PAT ( do dnia 17 /02/2014)
- wyznaczyliśmy termin zabiegu usunięcia guzowatości listwy mlecznej ( operacja odbędzie się po 13 marca 2014r)