FOZ "Ulga w Cierpieniu" Fundacji Opieki nad Zwierzętami Skrzywdzonymi przez Ludz

poniedziałek, 24 sierpnia 2015

Zapchlone,zarobaczone,nieszczepione - ponadto bardzo kochane !

Tak to czasem bywa. Szczęśliwe adopcje sprzed kilku lat - niby temat zamknięty - niestety, jako problem wracają do nas rykoszetem w sytuacji pogorszenia się stanu materialnego rodziny. Aktualnie podjęliśmy czynne działania na rzecz utrzymania adoptowanych zwierzaków w ich rodzinie adopcyjnej. Chcemy wspólnie  przetrwać trudne chwile. Cieszy nas to, że nie spotykamy się z prośbą o zwrotne przyjęcie zwierząt. Nasza rola ogranicza się do pomocy w opłaceniu usług weterynaryjnych, zorganizowaniu używanej budy dla psa, okresowej pomocy w wyżywieniu czwórki czworonogów.
------------------------------
Nasz lekarz weterynarii nie pobiera opłat za badania lekarskie. 
Płacimy wyłącznie za zastosowane leki i preparaty !!!. 
------------------------------ 

WARTO POMÓC - RODZINA JEST ZDROWA MORALNIE, BEZ NAŁOGÓW. Nie wypytywałam o przyczyny zapaści finansowej. Nie korzystna zmiana fizyczna głowy rodziny, spastyczny przykurcz dłoni z bliznami pooperacyjnymi, równoczesny silny spadek masy ciała, zawroty głowy, brak koncentracji...to przyczyny z powodu których PANA nie poznałam. Upłynęły zaledwie trzy lata od adopcji.....Byłam w szoku! Jedna z córek z wydatną niepełnosprawnością fizyczną ( nie znam przyczyny) uwielbiana przez suczki. Młodziutkie małżeństwo i uśmiechnięty roczny bobas - wylizywany przez wszystkie psy. Przeszkoliłam młodych rodziców, co do zasad bezpieczeństwa w postępowaniu z psami mającymi kontakt z niemowlakiem. Nie mieli świadomości co do ryzyka, szczególnie niebezpieczeństwa ze strony samca husky.
SAMO ŻYCIE!!! Najważniejsze , że psom nie dzieje się krzywda. Mieszkają na warunkach członków rodziny we wspólnym gospodarstwie domowym. Mają do dyspozycji domek z ogrodem, są szczęśliwe i nie grozi im powrót do schroniska.

Zastosowaliśmy "Fypryst" p/pchłom i kleszczom oraz Spray "Flee" do powierzchni tapicerowanych. Tabletki "Dehinel Plus" zostały zaaplikowane p/ pasożytom wewnętrznym.
Suczka Gajeczka została zaszczepiona p/wściekliźnie na koszt właściciela. Do szczepienia pozostały jeszcze trzy psy Maylo, Amelka,Burek. Okresowo przekazujemy mięsko do podkarmienia sforki .
W ulewny dzień transportowaliśmy okazałą budę (dar dobrych ludzi). Wszyscy przemokliśmy do suchej nitki.

Pierwsze fakturki weterynaryjne zobowiązują nas do zapłaty - 199,00 zł. Poprosimy darczyńców o parę groszy więcej. Chcemy stworzyć skromny fundusz wsparcia dla zwierząt przebywających w rodzinach dotkniętych przez los. Kwotę zbiórki wyceniamy na 600,00 zł.

Serdecznie dziękujemy za wszelkie ofiary.





 Staruszka Gajeczka z zaćmą gałki ocznej(zdjęcie w ogrodzie i w lecznicy)


Amelka w trakcie oględzin lekarskich.


 Wyłysienia spowodowane inwazją pcheł.




"FLEE" preparat do zwalczania pcheł w otoczeniu zwierząt.


Transport podarowanej budy w silnej ulewie.


Darczyńcom dziękujemy!!!








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz