Nie dały jednak odpowiedzi na pytanie :
" JAK CHRONIĆ CZWORONOŻNE NIEMOWLAKI PRZED ZŁĄ ADOPCJĄ?"
Nieustannie poszukujemy przysłowiowego ZŁOTEGO ŚRODKA będącego odpowiedzią na to nurtujące pytanie.
W czym problem ? Oto wyjaśnienie :
- pies dojrzały SAM WYBIERA PANA
Jak to czyni ?
Nasi podopieczni nauczyli nas obserwacji ich zachowania w sytuacji pierwszego kontaktu tzw HALOTEKTU ( pierwszego wrażenia) w kontakcie z nową rodziną. Mianowicie "wypowiadają się" na "ten temat" mową swojego ciała. Wyczuwają ludzi. Czują "to co w Nich siedzi" Z tego powodu demonstrują akceptację rodziny , lub definitywną negację. Szczenię tego jeszcze nie potrafi. Jest bardzo ufne i lgnie do każdej osoby. Niestety nawet do tej, która ukrywa przed nami swoje nieczyste intencje.
Przykre doświadczenia poadopcyjne szczeniąt spowodowały , ze zamieściliśmy w internetowych ogłoszeniach adopcyjnych wzmiankę poniższej treści:
"Ciapek ma zaledwie 5 miesiący życia. Opis jego losu oraz blog foto fundacja FOZ "Ulga w Cierpieniu" aktualizuje na swoim BLOGU od dnia 9 stycznia 2016r do nadal. Adres bloga - http://ulgawcierpieniu.blogspot.com/.Szczeniaczek jest bardzo fotogeniczny. Ślicznie prezentuje się z czerwoną muszką.Króciutkie filmiki z jego udziałem można zobaczyć również na witrynie fundacji w zakładce SZUKAJĄ DOMU
Uwaga - adopcja psa nastąpi po uprzedniej wizycie wolontariusza w miejscu docelowego zamieszkania psa ( do 30 km od Tarnowskich Gór). WARUNKI - stałe źródło dochodu, własność nieruchomości mieszkalnej ( nie wydajemy do lokali wynajmowanych), wiek dzieci w rodzinie powyżej 12 roku życia."
Nie chcemy , aby Ciapek ponownie cierpiał trafiając do fatalnego domu. Z doświadczenia wiemy, że argumentami do zwrotu psa wielokrotnie są KŁAMSTWA typu:
- nie stać na na utrzymanie psa/kota ( on ciągle chce jeść)
- mieszkanie nie jest naszą własnością. Właściciel nie zgadza się na psa/kota
- dziecko ma alergię
- jestem w ciąży, mam TOKSOPLAZMOZĘ , TOKSOKAROZĘ - lekarz kazał pozbyć się zwierzęcia
- nie będę zajmowała się psem/kotem bo mama małe dzieci, które są ważniejsze
- nie będę wyprowadzała psa na spacer, bo mam dzieci którym muszę poświęcić czas
- nie chcemy już psa/kota, bo i tak dzieci wolą internet. A my chcieliśmy, aby zwierzę wzbudziło w Nich zainteresowanie i spowodowało odejście od ekranu komputera
-- nie chcę psa/kota bo kopie doły w ogródku...bo sika pod krzewy, choinki....bo z nudów pogryzł nam buty ...itd
- nie chcę psa/kota bo z nudów ciągle biega po mieszkaniu, niszczy meble
-nie chcę psa/ kota , ponieważ już jutro wyjeżdżam za granicę ( ostatnio jest to najmodniejsze kłamstwo)
- nie chcę psa/ kota , jestem na emeryturze i chcę rano dłużej sobie pospać a on budzi mnie ,żeby go wyprowadzić za potrzebą
- itd, itp
KIEDY ZWIERZĄTKO WRACA DO NAS NERWOWE, PRZERAŻONE MUSIMY PONOWNIE SOCJALIZOWAĆ JE CO WYMAGA OGROMU PRACY NAD JEGO PSYCHIKĄ PRZEZ WIELE MIESIĘCY A CZASAMI NAWET I PRZEZ WIELE LAT. Niestety nie zawsze w pełni trauma mija.
Bywa , że otrzymujemy kolejny telefon od tej samej rodziny z zapytaniem :" Czy ma Pani 4 tygodniowe szczeniaki lub kocie oseski do adopcji - bo dzieci się nudzą i nie mamy z nimi spokoju?"
Ta rodzina nie otrzyma już pieska z naszej fundacji. Niestety otrzyma bezpłatnie z każdego schroniska w Polsce!!! Tym sposobem trwa i nadal będzie trwał dramat tych zwierząt. Błędne koło!!!
Drodzy Czytelnicy pomóżcie znaleźć dom dla szczeniaczka Ciapka. Staramy się przybliżyć Wam jego los , jego historię króciutkiego życia zamieszczając opisy na witrynie oraz na blogu fundacji: www.ulgawcierpieniu.pl ; www.blogspot.com
Możecie przeczytać aktualne wpisy, zobaczyć zdjęcia jak również filmiki z Ciapkiem i jego kompanem -kocurkiem Coociem, z porzuconą ośmiomiesięczną suczką GWIAZECZKĄ (również do adopcji) oraz trzymiesięcznym podrzutkiem suczką KRUSZYNKĄ-BALBINKĄ (także oczekującą na adopcję)
Cieszy nas miłość Ciapka do kocurka Coociego. Doborowa para wspaniale zajmuje się sobą. Jest to bardzo duży plus i ułatwienie dla przyszłych właścicieli. W czasie Ich nieobecności szczeniaczek nie będzie odczuwał samotności a co za tym idzie nie będzie alarmująco tęsknił.Nie będzie drapał drzwi, nie będzie skomlił, płakał, wył czekając na powrót Pani/Pana. Dzięki temu uniknie się konfliktów sąsiedzkich w przypadku mieszkania w kamienicy lub w bloku.
Należy jednak pamiętać, że każde szczenię wymaga nauki zachowania czystości. Zasady są bardzo proste. Wystarczy "odwołać się" do wrodzonego instynktu zachowania czystości w miejscu pobytu zwierzęcia tzw GNIAZDA - a reszta pójdzie jak z płatka. Fundacja oferuje pomoc w praktycznej nauce wychowania malucha do bezkonfliktowego życia w rodzinie na warunkach pełnoprawnego jej członka.
Wyznajemy zasadę, że tresurze należy poddawać wyłącznie dzikie zwierzęta tj lwy i tygrysy. Nigdy nie tresujemy i nie szkolimy psów!!! Psy się wychowuje i układa do wspólnego życia takimi samymi metodami , jakimi wychowujemy swoje dzieci. Różnica polega na tym, że dziecko rozumie nasze słowa i może nam na nie odpowiedzieć. Piesek zaś reaguje na linię melodyczną wypowiadanych przez nas słów oraz na nasze emocje w nich zawarte. Ciapkowi ze stoickim spokojem nieustannie powtarzałam "zostań", "zaczekaj" stając jednocześnie przy drzwiach wyjściowych....i .zauważyłam ,że za kolejnym razem piesek wsłuchując się w moje słowa sam spokojnie wycofał się i już nie przepychał się do wyjścia. W tej metodzie działa ta sama zasada jaka powoduje , ze pies czy kot reaguje na swoje imię. Po prostu jego receptory słuchu posiadają wybitny słuch muzyczny. Każde nasze słowo charakteryzuje się indywidualną linią melodyczną. Więc rozmawiajmy z naszymi zwierzakami, mówmy do nich dużo - nie reagujmy na komentarze typu "PO CO PANI TYLE GADA DO TEGO PSA, PRZECIE ON I TAK PANI NIE ROZUMIE?"Osobiście nie angażuję się w wymianę zdań z komentatorami. Nie warto stawiać swojego słowa przeciwko słowu osoby nie lubiącej zwierząt. Jeszcze raz bardzo prosimy o wspólne poszukiwanie rodziny dla Ciapka Coociego,Gwiazdeczki oraz Balbinki. Rodziny w której każdy jej członek pragnie adopcji czworonogów.
Musimy złożyć kilka szczegółowych wyjaśnień:
1/ zwierzątka żyją w prywatnym domu ponieważ fundacja nie prowadzi schroniska
2/ zwierzątka najszczęśliwsze są w godzinach nocnych, kiedy pragną wtulić się pod kołdrę i spać słodko razem z człowiekiem
3/ kocurek Coocie jest kotkiem dwuletnim - kastratem nie wychodzącym
- posiada Książeczkę Zdrowia z wpisem kompletu szczepień, paszport oraz mikrochip
4/ szczeniaczek Ciapek ma 5 miesięcy ,urodził się prawdopodobnie we wrześniu 2015 r
- posiada Książeczkę Zdrowia z wpisem kompletu szczepień, oraz mikrochip
- grzecznie chodzi na smyczy
- lubi jeździć samochodem
5/ suczka Gwiazdeczka ma 8 miesięcy,
- jest w trakcie procedury weterynaryjnej ( odrobaczanie, odpchlenie, szczepienia ochronne, impalntacja mikrochipem,sterylizacja)
- zachowuje czystość
- grzecznie chodzi na smyczy
- lubi jeździć samochodem
6/ suczka Kruszynka Balbinka ma 3 miesiące
- jest w trakcie procedury weterynaryjnej ( odrobaczanie, odpchlenie, szczepienia ochronne, impalntacja mikrochipem,sterylizacja)
- grzecznie chodzi na smyczy
- lubi jeździć samochodem
Czas ucieka, licznik metrykalny tyka. Mocno wierzymy w to, że za pośrednictwem środków społecznego przekazu znajdziemy dla naszych milusińskich rodzinę adopcyjną na terenie Górnego Śląska. Zwierzątka żyją radośnie w naszej fundacji. Jednak dopóki nie znajdziemy dla nich rodziny , z braku wolnego miejsca nie możemy udzielić pomocy kolejnym czworonogom w potrzebie. Każda szczęśliwa adopcja zwalnia miejsce dla kolejnego zwierzaka . Potrzeb wiele a możliwości tak mało! Polecamy adopcję Ciapka , Coociego, Gwiazdeczki i Balbinki. Obiecujemy , że poinformujemy czytelników o efektach naszego Apelu.
Piszcie do nas na adres - fundacja @ulgawcierpieniu.pl
Dzwońcie - nr tel.kom. 604253456
PAMIĘTAJCIE - zwierzątka są wyłącznie naszymi towarzyszami życia, członkami naszych rodzin. Bywają bardzo pomocne człowiekowi, więc pragniemy dla nich właścicieli zdolnych do uczuć wyższych. Tylko w takim środowisku będą szczęśliwe i bezpieczne.
Prosimy o dar 1% na rzecz podopiecznych naszej fundacji:
- nie chcę psa/kota bo z nudów ciągle biega po mieszkaniu, niszczy meble
-nie chcę psa/ kota , ponieważ już jutro wyjeżdżam za granicę ( ostatnio jest to najmodniejsze kłamstwo)
- nie chcę psa/ kota , jestem na emeryturze i chcę rano dłużej sobie pospać a on budzi mnie ,żeby go wyprowadzić za potrzebą
- itd, itp
KIEDY ZWIERZĄTKO WRACA DO NAS NERWOWE, PRZERAŻONE MUSIMY PONOWNIE SOCJALIZOWAĆ JE CO WYMAGA OGROMU PRACY NAD JEGO PSYCHIKĄ PRZEZ WIELE MIESIĘCY A CZASAMI NAWET I PRZEZ WIELE LAT. Niestety nie zawsze w pełni trauma mija.
Bywa , że otrzymujemy kolejny telefon od tej samej rodziny z zapytaniem :" Czy ma Pani 4 tygodniowe szczeniaki lub kocie oseski do adopcji - bo dzieci się nudzą i nie mamy z nimi spokoju?"
Ta rodzina nie otrzyma już pieska z naszej fundacji. Niestety otrzyma bezpłatnie z każdego schroniska w Polsce!!! Tym sposobem trwa i nadal będzie trwał dramat tych zwierząt. Błędne koło!!!
Drodzy Czytelnicy pomóżcie znaleźć dom dla szczeniaczka Ciapka. Staramy się przybliżyć Wam jego los , jego historię króciutkiego życia zamieszczając opisy na witrynie oraz na blogu fundacji: www.ulgawcierpieniu.pl ; www.blogspot.com
Możecie przeczytać aktualne wpisy, zobaczyć zdjęcia jak również filmiki z Ciapkiem i jego kompanem -kocurkiem Coociem, z porzuconą ośmiomiesięczną suczką GWIAZECZKĄ (również do adopcji) oraz trzymiesięcznym podrzutkiem suczką KRUSZYNKĄ-BALBINKĄ (także oczekującą na adopcję)
Cieszy nas miłość Ciapka do kocurka Coociego. Doborowa para wspaniale zajmuje się sobą. Jest to bardzo duży plus i ułatwienie dla przyszłych właścicieli. W czasie Ich nieobecności szczeniaczek nie będzie odczuwał samotności a co za tym idzie nie będzie alarmująco tęsknił.Nie będzie drapał drzwi, nie będzie skomlił, płakał, wył czekając na powrót Pani/Pana. Dzięki temu uniknie się konfliktów sąsiedzkich w przypadku mieszkania w kamienicy lub w bloku.
Należy jednak pamiętać, że każde szczenię wymaga nauki zachowania czystości. Zasady są bardzo proste. Wystarczy "odwołać się" do wrodzonego instynktu zachowania czystości w miejscu pobytu zwierzęcia tzw GNIAZDA - a reszta pójdzie jak z płatka. Fundacja oferuje pomoc w praktycznej nauce wychowania malucha do bezkonfliktowego życia w rodzinie na warunkach pełnoprawnego jej członka.
Wyznajemy zasadę, że tresurze należy poddawać wyłącznie dzikie zwierzęta tj lwy i tygrysy. Nigdy nie tresujemy i nie szkolimy psów!!! Psy się wychowuje i układa do wspólnego życia takimi samymi metodami , jakimi wychowujemy swoje dzieci. Różnica polega na tym, że dziecko rozumie nasze słowa i może nam na nie odpowiedzieć. Piesek zaś reaguje na linię melodyczną wypowiadanych przez nas słów oraz na nasze emocje w nich zawarte. Ciapkowi ze stoickim spokojem nieustannie powtarzałam "zostań", "zaczekaj" stając jednocześnie przy drzwiach wyjściowych....i .zauważyłam ,że za kolejnym razem piesek wsłuchując się w moje słowa sam spokojnie wycofał się i już nie przepychał się do wyjścia. W tej metodzie działa ta sama zasada jaka powoduje , ze pies czy kot reaguje na swoje imię. Po prostu jego receptory słuchu posiadają wybitny słuch muzyczny. Każde nasze słowo charakteryzuje się indywidualną linią melodyczną. Więc rozmawiajmy z naszymi zwierzakami, mówmy do nich dużo - nie reagujmy na komentarze typu "PO CO PANI TYLE GADA DO TEGO PSA, PRZECIE ON I TAK PANI NIE ROZUMIE?"Osobiście nie angażuję się w wymianę zdań z komentatorami. Nie warto stawiać swojego słowa przeciwko słowu osoby nie lubiącej zwierząt. Jeszcze raz bardzo prosimy o wspólne poszukiwanie rodziny dla Ciapka Coociego,Gwiazdeczki oraz Balbinki. Rodziny w której każdy jej członek pragnie adopcji czworonogów.
Musimy złożyć kilka szczegółowych wyjaśnień:
1/ zwierzątka żyją w prywatnym domu ponieważ fundacja nie prowadzi schroniska
2/ zwierzątka najszczęśliwsze są w godzinach nocnych, kiedy pragną wtulić się pod kołdrę i spać słodko razem z człowiekiem
3/ kocurek Coocie jest kotkiem dwuletnim - kastratem nie wychodzącym
- posiada Książeczkę Zdrowia z wpisem kompletu szczepień, paszport oraz mikrochip
4/ szczeniaczek Ciapek ma 5 miesięcy ,urodził się prawdopodobnie we wrześniu 2015 r
- posiada Książeczkę Zdrowia z wpisem kompletu szczepień, oraz mikrochip
- grzecznie chodzi na smyczy
- lubi jeździć samochodem
5/ suczka Gwiazdeczka ma 8 miesięcy,
- jest w trakcie procedury weterynaryjnej ( odrobaczanie, odpchlenie, szczepienia ochronne, impalntacja mikrochipem,sterylizacja)
- zachowuje czystość
- grzecznie chodzi na smyczy
- lubi jeździć samochodem
6/ suczka Kruszynka Balbinka ma 3 miesiące
- jest w trakcie procedury weterynaryjnej ( odrobaczanie, odpchlenie, szczepienia ochronne, impalntacja mikrochipem,sterylizacja)
- grzecznie chodzi na smyczy
- lubi jeździć samochodem
Czas ucieka, licznik metrykalny tyka. Mocno wierzymy w to, że za pośrednictwem środków społecznego przekazu znajdziemy dla naszych milusińskich rodzinę adopcyjną na terenie Górnego Śląska. Zwierzątka żyją radośnie w naszej fundacji. Jednak dopóki nie znajdziemy dla nich rodziny , z braku wolnego miejsca nie możemy udzielić pomocy kolejnym czworonogom w potrzebie. Każda szczęśliwa adopcja zwalnia miejsce dla kolejnego zwierzaka . Potrzeb wiele a możliwości tak mało! Polecamy adopcję Ciapka , Coociego, Gwiazdeczki i Balbinki. Obiecujemy , że poinformujemy czytelników o efektach naszego Apelu.
Piszcie do nas na adres - fundacja @ulgawcierpieniu.pl
Dzwońcie - nr tel.kom. 604253456
PAMIĘTAJCIE - zwierzątka są wyłącznie naszymi towarzyszami życia, członkami naszych rodzin. Bywają bardzo pomocne człowiekowi, więc pragniemy dla nich właścicieli zdolnych do uczuć wyższych. Tylko w takim środowisku będą szczęśliwe i bezpieczne.
Prosimy o dar 1% na rzecz podopiecznych naszej fundacji:
Poniżej GWIAZDECZKA :
Najmłodsza Kruszynka - Balbinka:
W taki sposób podrzucono Balbinkę...
Balbinka prawdopodobnie wyrośnie na pinczera średniego.
Przyjaciele czworonogów pomóżcie nam pomagać. Kto może niech wspomoże.
Każdy grosz na wagę złota. Pomoc finansujemy wyłącznie z Waszych datków
W imieniu podrzutków DZIĘKUJEMY!!!
Bardzo prosimy , by na przelewach pieniężnych w wierszu "tytułem" określać cel wpłaty/przelewu słowami : "DAROWIZNA NA CELE STATUTOWE FUNDACJI" PRZYKŁAD:
KONTO GŁÓWNE:
Wzór prawidłowo wypisanego przelewu dla osób prywatnych
jak i firm - aby mogły przekazać pewien procent od stopy
opodatkowania jako darowiznę (6-10%) co uprawnia do pomniejszenia
podstawy opodatkowania w rozliczeniu rocznym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz