Informacja z domu opiekunki REXA. Mail z dnia 04 kwietnia 2014r.
"Witam
Przesyłam nowe zdjęcia Rexa.
Rana goi się bardzo
powoli, co najgorsze, Reks potrafi się podrapać i trzeba bardzo na niego
uważać. Nie ma się co dziwić, skoro na pewno bardzo go to swędzi.
Jest nadal słaby i nieszczęśliwy z powodu noszenia kołnierza ochronnego.
Na ranie tworzą się strupki.
Jedynym pocieszeniem jest fakt, iż Reks ma apetyt, zjada wszystko z ochotą.
Dzisiaj na spacerze zobaczył wiewiórkę i widać było że ma ochotę ją gonić, ale niestety - zabrakło mu siły
Bohaterska psinka. Cierpi pokornie. Obrażenia wskazują na potrzebę cudu w zagojeniu rany. Życzymy pieskowi z całego serca jak najbliższego końca tej męki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz